Maska hieny (tara, tata) przedstawiająca głowę zwierzęcia, z charakterystycznymi dużymi uszami oraz plamkami i cętkami w ubarwieniu sierści, podobnie jak inne maski dogońskie tańczy w trakcie świąt pogrzebowych Dama kończących długi okres opłakiwania zmarłego. Według mitu pierwowzorem pierwszej wyrzeźbionej maski hieny była głowa samicy pozostawiona przez rozżalonego i wściekłego lwa. Resztę ciała hieny pożarł w zemście za śmierć swego potomka. Prowodyrem całego wydarzenia był zając, który pokazał głodnej owdowiałej hienie kryjówkę lwiątka i namówił ją do zdobycia łatwego łupu. Hiena dała się skusić, a zając bez skrupułów wskazał ją jako winną śmierci młodego lwa i podstępem wywabił z jaskini, w której ukryła się przed zrozpaczonym i rozwścieczonym lwem-ojcem.
W tradycji ustnej, w licznych opowieściach i bajkach hienie często towarzyszy zając. Postacie te są antagonistami. Głupia i niezręczna hiena przegrywa każdy pojedynek ze sprytnym i przebiegłym zającem.
Tancerzami są wyłącznie mężczyźni, członkowie stowarzyszenia Awa. Według tradycji ustnej maski pochodzą z buszu – świata zamieszkiwanego przez dzikie zwierzęta i inne groźne dla zwykłych ludzi stworzenia. Sekret masek wykradła mieszkańcom buszu kobieta, ale w wiosce, do której przyniosła swoje trofeum, uznano, że ich siła – trudna do okiełznania – jest niebezpieczna dla kobiet i dlatego stały się domeną mężczyzn.
Maska tworzy całość dopiero ze strojem, na który składają się bawełniane samodziałowe spodnie barwione indygo oraz spódniczki i bransolety z barwionych włókien roślinnych. Jej rekwizytem jest kij trzymany w ręku.
Ewa Prądzyńska