Okrągły, niski z zaoblonymi krawędziami. Wewnątrz w obrębie zagłębienia zatopiona sepiowa fotografia z widokiem ob. pl. Żołnierza z pomnikiem cesarza Wilhelma i podpisem czarnymi literami minuskułą: Kaiser Wilhelm Denkmal und Königsplatz; w dolnej linii: Stettin. Fotografia wykonana w stronę wschodnią, w centrum na zamknięciu perspektywy ulicy teatr miejski, z jego lewej strony widoczny kościół Piotra i Pawła. Zabudowa pl. Żołnierza kamienicą narożną z wykuszami i ogródkiem kawiarnianym wysuniętym szeroko na chodnik i przekrytym tymczasowym daszkiem; dalej zieleń otaczająca pomnik Fryderyka Wielkiego i kamienica narożna przy Bramie Królewskiej; przeciwległa pierzeja z mansardowym dachem Landeshausu oraz budynkiem ob. Klubu 13 Muz. Na I planie w centrum konny pomnik cesarza Wilhelma ustawiony po skosie wobec układu promenady pl. Żołnierza. Plac otoczony zieleńcami z młodymi drzewkami, niewielkie drzewa wyznaczają także aleję pl. Żołnierza. Na jezdni placu elektryczny 1-wagonowy tramwaj, obok konny powóz (dorożka) i przechodnie. Dno przycisku z zagłębioną częścią środkową otoczoną kołnierzem o obłym przekroju.
Począwszy od 2. połowy XIX stulecia bardzo modne zarówno w Europie, jak i na świecie stały się różnego rodzaju bibeloty ustawiane na biurkach. Pośród unikatowych kałamarzy, ekrytuarów czy też bibularzy, prym wiodły szklane przyciski do papieru. Historia tego rodzaju przedmiotów wiąże się ze zorganizowaną w 1845 roku w Wiedniu Wystawą Przemysłu Austriackiego, na której swoje wybory zaprezentował m.in. wenecjanin Pietro Bigaglia, reprezentujący Murano, znany od średniowiecza, najważniejszy ośrodek przemysłu szklarskiego w Europie. Pokazał wówczas kuliste przyciski do papieru z wtopionymi kawałkami kolorowego szkła, które wzbudziły zachwyt zwiedzających. Przedmioty tego typu były wytwarzane już na przełomie XV/XVI wieku, ale dopiero w XIX stuleciu stały się niezwykle popularnym drobiazgiem, swój renesans przeżywając ponownie w połowie XX wieku. W tym okresie pojawiło się kilka nowych rodzajów szklanych przycisków do papieru, m.in. czeskie, których powszechną formą były duże, wygrawerowane, bądź też wycięte, puste w środku kule z rubinowego szkła. Początkowo używane były do przyciskania luźnych kartek, w miarę upływu czasu stały się przedmiotami nabywanymi w charakterze ozdób, a ze względu na swój niejednokrotnie wysoki poziom wykonania, zaczęły budzić coraz większe zainteresowanie kolekcjonerów.
Anna Lew-Machniak