Święto Sigi odbywa się co 60 lat. Rozpoczyna się w wiosce Youga Dogorou i po kilku tygodniach przenosi do kolejnej. Ostatnie rozpoczęło się w 1967 roku, a zakończyło 7 lat później. Sigi jest świętem odrodzenia, w trakcie którego mężczyźni przechodzą przez „bramę” symbolicznie wyznaczoną przez długie zielone łodygi roślin. Uważa się, że przekroczenie „bramy” jest równoznaczne z ponownymi narodzinami. Każda wioska specjalnie na to święto przygotowuje maskę imina na, którą ustawia się pionowo na głównym placu, na którym odbywają się tańce i procesje. Imina na w języku dogo-so oznacza „wielką maskę” lub „maskę imina”, w języku sigi-so nazywana jest Awa duno, co tłumaczy się jako „wielka Awa” lub „stara Awa”.
Imina na jest symbolicznym wyobrażeniem węża, w którego postać pod koniec swego ludzkiego życia przeobrażali się przodkowie Dogonów. Wśród mieszkańców Masywu Bandiagara popularna jest legenda wyjaśniająca pojawienie się śmierci. Według niej, Dyungo Seru – jeden z przodków, u schyłku swego ludzkiego istnienia przemienił się w węża. W trakcie tej metamorfozy do wioski wkroczyła grupa młodych mężczyzn w maskach. Dyungo Seru wpadł we wściekłość, ponieważ młodzi mężczyźni, nie informując go o zamiarze tańca w maskach naruszyli przyjęte zasady. W złości przemówił do nich w języku dogo-so, by ich zganić. Czynem tym naruszył tabu, które zabraniało przemienionym w węże rozmawiać z ludźmi i został ukarany śmiercią. Po tym wydarzeniu, Dogonowie stworzyli sekretny język sigi-so aby bezpiecznie komunikować się z przodkami. Zorganizowali też pierwsze święto Sigi by uzyskać przebaczenie Dyangou Sarou za przestępstwo popełnione przeciwko niemu.
Ewa Prądzyńska