Lalka teatralna (marionnette) mocowana do stelaża okrytego tkaninami, pod którym ukrywa się lalkarz-animator jest elementem tradycji teatralnej Sogo bò, występującej w regionie Ségou, w południowo centralnej części Republiki Mali. Nazwę Tubabu Cè Kun, tłumaczy się dosłownie jako „głowa białego mężczyzny”. Wyobraża przedstawiciela francuskich władz kolonialnych. Została znaleziona w miejscowości Koulikoroba przez znanego i cenionego malijskiego lalkarza Yaye Coulibaly’ego. Zgodnie z jego informacjami lalka nazywana była też „władcą buszu”, co miało podkreślać ogromną władzę administracyjną przedstawianej postaci.
Lalka użytkowana była przez rybaków Somono, mieszkających wzdłuż brzegów rzeki Niger w Mali. Przynależą oni do rolniczych Bamanów, ale ze względu na wykonywaną profesję stali się odrębną grupą. Przedstawienia Sogo bò nie są związane z jedną grupą etniczną. Jest to widowisko regionalne, panetniczne, z którego mieszkańcy okolic Segou są bardzo dumni.
Najstarsze lalki wykonywane jeszcze przez twórców tej tradycji, czyli rybaków Bozo przygotowywane były z trawy i tkanin. Obecnie w większości przedstawień występują drewniane, które zostały wprowadzone przez rolników Bamana. Zarówno rolnicze, jak i rybackie przedstawienia mają bardzo podobną strukturę. Widowisko składa się z szeregu odrębnych scen z występami lalek, które przerywane są krótkimi sekwencjami pieśni i tańca. Pomiędzy nimi pojawiają się akrobaci i tancerze. Niekiedy zdarza się, że na scenę wkracza ktoś z publiczności, kto chce podzielić się swoim talentem. Często też nawiązywany jest kontakt pomiędzy artystami a publicznością – lalki zaczepiają widzów, zapraszają do tańca. Brak bariery pomiędzy sceną a publicznością i stała interakcja, w której pozostają artyści i widownia to cechy charakterystyczne afrykańskiego teatru.
Dar Oleńki Darkowskiej-Nidzgorskiej i Denisa Nidzgorskiego-Gordiera.
Ewa Prądzyńska