Na ukośnie ustawionym szezlongu akt wpółleżącej młodej dziewczyny. Owalna twarz, krótko obcięte, bujne, czarne włosy rozczesane pośrodku, na szyi zawiązana w kokardkę czarna tasiemka. W lewej zgiętej ręce różowy goździk. W prawym dolnym narożu patefon z otwartą szafką głośnikową. Po lewej stronie obrazu, na tle aktu biała zasłona odsłaniająca po prawej wnętrze, w którym widoczny stół, na nim różowe goździki w szklanym flakonie. Na pokrytej esowatym ornamentem ścianie obraz w ramie. Na obrazie postać stojącego mężczyzny w czarnym surducie i cylindrze na głowie. Koloryt: jasna karnacja ciała aktu, złotawo-brązowawa narzuta szezlongu, przełamana biel zasłony.
Wacław Palessa rozpoczął studia w miejskiej Szkole Sztuk Zdobniczych i Malarstwa w Warszawie, ale od 1925 roku przeniósł się do klasy Tadeusza Pruszkowskiego w tamtejszej państwowej Szkole Sztuk Pięknych. Ów wpływowy malarz, jeden z najważniejszych pedagogów tego czasu, ukształtował zainteresowania artystyczne młodego twórcy. Studenckie prace Palessy świadczyły o całkowitej akceptacji programu ugrupowania Szkoła Warszawska, założonego w 1929 roku przez jego mistrza: „Chodziło o wytworzenie w łonie stowarzyszenia atmosfery wzajemnej współpracy, kontrolowanej przez silną, bezwzględną opinię koleżeńską, która by na wzór dawnych cechów pobudzała członków stowarzyszenia do coraz intensywniejszej pracy nad sobą, a jednocześnie gwarantowała na zewnątrz rzetelność wykonania i poziom artystyczny”. Manifest ten towarzyszył pierwszej wystawie grupy, otwartej rok później w narodowej galerii Zachęta, w której Palessa wziął udział. W odróżnieniu od wcześniej powołanego przez Pruszkowskiego Bractwa św. Łukasza, skupiającego się na zagadnieniach rysunku i klarownej, haptycznej formy, najmłodsze pokolenie warszawskich artystów połączyło antykwarskie inspiracje z poszukiwaniami kolorystycznymi i humorystycznymi motywami płócien. Nasycona, czysta paleta barwna charakteryzowała zwłaszcza obrazy Palessy, często stosującego cytaty z nowoczesnych, choć klasycznych już arcydzieł sztuki. Pojawiającym się często przedstawieniom młodych, nagich kobiet towarzyszyły zabawne akcesoria. W pastelowej Saksofonistce (około 1930) tradycyjnie modelowaną karnację modelki Palessa wkomponował w quasi-kubistycznie ukształtowane tło, budząc skojarzenia z wczesnymi pracami Pabla Picassa. Podobny kontrast dwóch sposobów malowania charakteryzuje Akt z gramofonem ze zbiorów szczecińskich, którego wzorowaną na manetowskiej Olimpii bohaterkę otaczają szkicowo ujęte rokokowe sprzęty buduaru i fakturowo opracowane ornamenty.