Drewniana, płaska igła o przekroju owalnym, zakończona jest z jednej strony w szpic, na drugim końcu ma wycięty owalny otwór do przewlekania nici. Na zakończeniu tuż za otworem, centralnie, po obu stronach, wykonano wyżłobienie mające odpowiednio układać nici przewleczone przez otwór. Na powierzchni widoczne zarysowania powstałe w czasie produkcji lub użytkowania .
Najdawniejsze sieci robiono z włókien pokrzywy i łyka lipowego. Potem zaczęto używać lnu i konopi, które przetrwały w użyciu jako surowiec do wyrobu sieci i linek brzeżnych. Rybacy sami sporządzali niegdyś swe sieci i często jeszcze dziś zajmują się wyrabianiem poszczególnych ich części, a zwłaszcza naprawą.
Prezentowana igła o dość pospolitej formie jest jedyną w zbiorach rybackich Działu Etnografii Pomorza Muzeum Narodowego w Szczecinie drewnianą igłą do sieci. Prawdopodobnie wykonał ją samodzielnie rybak, któremu była potrzebna, poprzez zwykłe struganie. Zakończona z jednej strony szpicem, z drugiej posiada owalne ucho do przewlekania nici oraz wyżłobienia, które, choć mogły służyć do naprowadzające nici, częściej uważa się za znaki własnościowe, podobne do tych, jakie występują na kleszczkach. Igła nazywana też iglicą służyła do tego samego celu co kleszczka, a szczególnie do naprawiania licznych dziur w sieciach, których po każdym połowie było wiele.
Używana była w 1. połowie XX wieku przez niemieckich rybaków z położonej na jeziorze Dąbie wyspy Mönne (obecnie Sadlińskie Łąki). Do zbiorów muzealnych trafiła z Okręgowego Urzędu Likwidacyjnego w Szczecinie w 1948 roku.
Małgorzata Kłosińska-Grzechowiak