Krążkowy przęślik z miękkiego surowca skalnego, zdobiony motywem trzech dookolnych linii rytych na biegunach i kółeczkami na największej wydętości.
Wczesnośredniowieczne tkactwo było zajęciem sezonowym, wykonywanym najczęściej w zimie, w okresie wolnym od prac rolniczych. Tradycyjnie wytwarzanie przędzy i tkanin przypisuje się kobietom. Podstawowym surowcem włókienniczym pochodzenia roślinnego był len, zwierzęcego zaś owcza wełna.
Wełna zestrzyżona z owiec nadawała się bezpośrednio do przędzenia. Istnieją nawet opinie doświadczonych prządek, że runa brudne i przetłuszczone przędzie się znacznie łatwiej niż kilkakrotnie prane i płukane. Niekiedy usuwano zatem jedynie większe zanieczyszczenia. Do wyrobu przędzy służyło wrzeciono obciążone glinianym lub kamiennym przęślikiem. Jeszcze do niedawna na wsiach na wrzecionach przygotowywano nici do reperacji worków i płacht, uważane bowiem były za mocniejsze i lepiej nadające się do wszelkich napraw.
Przęśliki wykonywano z gliny lub miękkich surowców skalnych, a być może także z bursztynu. Najczęściej mają kształt beczułkowaty lub dwustożkowaty. Okazy z surowców skalnych często są płaskie, jak przęślik krążkowy z Dopropola. Zdobienie prostymi motywami, na przykład rytych linii i kółeczek lub nakłuciami zależało od poczucia estetyki wytwórcy i użytkownika. Uważa się niekiedy, że ornament był swoistego rodzaju znakiem wytwórcy lub użytkownika.
Anna B. Kowalska