• Czcionka:
  • Kontrast:
poprzedni obiekt
następny obiekt
Autor nieznany

Wiersza

  • pułapka, wiersza
Wiersza
734
148
Oceń obiekt:
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
  • kultura rybacka
  • kultura rybacka Pomorza Zachodniego
  • rybołówstwo > tradycyjne rybołówstwo
  • połów > połów ryb
  • narzędzia > narzędzie pułapkowe

Dane podstawowe

  • Numer inwentarzowyMNS/E/1744
  • Autor/WytwórcaAutor nieznany
  • NazwaWiersza
  • Czas powstania1960 - 1970
  • Technikawyplatanie
  • Materiałdrut stalowy; wilkina
  • Sposób nabyciazakup
  • Odpowiedzialny działDział Etnografii Pomorza
  • WłaścicielMuzeum Narodowe w Szczecinie

Wiersza jednosercowa, wykonana techniką własną. Ręcznie wyplecione dwa stożki (lejki), składające się z wiklinowych „szczebelek”, z  których mniejszy (właściwa część łowiąca, tzw. serce) ma ścięty koniec i jest umieszczony wewnątrz większego. U wlotu pułapki znajdują się wzmacniające jego konstrukcję dwa kabłąki – jeden pomiędzy lejkami, drugi wewnątrz mniejszego. Mocowane są one do wiklinowych szczebelek i również ze sobą za pomocą dwóch rodzajów sznurka i dodatkowo, w kilku miejscach metalowego drutu. Wewnątrz mniejszego stożka kolejne dwa kabłąki – jeden na ok. 1/3 długości, drugi przy jego końcu. Również mocowane do niego za pomocą sznurka. Na zewnątrz wierszy, za pomocą drutu, w dwóch miejscach przymocowana jest dość długa, wystająca poza obręb stożka, rozwidlona gałąź.

Osobną grupę sprzętów używanych w tradycyjnym rybołówstwie tworzą narzędzia pułapkowe. Należą do nich wiersze, znane ludziom od dawna i używane w wielu regionach świata. Miały postać wyplatanych z witek lejkowatych koszy lub siatki rozpiętej na wygiętych prętach. Zasada konstrukcji była prosta – umożliwiała rybom swobodne wpłynięcie do środka, ale uniemożliwiała wypłynięcie. Niewątpliwie jedną z zalet wierszy, samołówki, był niski nakład pracy wkładany w połów. Rybak ustawiał ją we właściwym miejscu, po czym zostawiał i wracał, gdy była pełna. Wierszy używano na wodach stojących lub wolno płynących. Jeszcze w 1. połowie XX wieku na Pomorzu posługiwano się nimi często w połączeniu z jazami – wykonanymi przeważnie z wikliny swego rodzaju płotami, które stawiano po obu stronach samołówki i które zastawiając rybom drogę kierowały je do wlotu pułapki. Zdarzało się również, że dla zwiększenia efektywności połowu na wodach płynących stawiano poprzecznie do nurtu szereg kilku samołówek. W zbiorach rybackich Działu Etnografii Pomorza Muzeum Narodowym w Szczecinie znajduje się kilkanaście wierszy. Jedną z nich jest prezentowana samołówka z Żółwina na wyspie Wolin, wykonana z prostych gałązek wikliny, związanych w formę stożkowatego kosza. Wewnątrz miała tzw. serce w kształcie lejka.

Agnieszka Słowińska