Przęślik z miękkiego, szarego surowca skalnego, w kształcie nieco nieregularnego krążka, po jednej stronie zdobiony nieregularnie rozmieszczonymi nakłuciami wykonanymi narzędziem o okrągłym przekroju. Mniej więcej pośrodku znajduje sie otwór do osadzenia na wrzecionie
Wytwarzanie nici z włókien, czyli przędzenie jest bardzo czaso- i pracochłonne, pomimo że składa się jedynie z trzech podstawowych czynności. Pierwszą jest smykanie, czyli wyciąganie pasma z pęku włókien, tzw. kądzieli, drugą jest skręcanie powodujące ścisłe połączenie włókien i trzecią nawijanie w kłębek, na wrzeciono lub szpulkę. Przędzenie można wykonywać także bez użycia przyborów. Użycia żadnych akcesoriów nie wymaga skręcanie włókien jedną ręką na udzie lub między dłonią a policzkiem. W tych przypadkach otrzymana przędza jest nierówna, a każdą z trzech podstawowych czynności wykonywano osobno, co dodatkowo wydłużało cały proces.
Przędzenie znacznie ułatwia zastosowanie prostych przyborów, takich jak haczykowato zagięta gałązka, pręt, a nawet ptasie pióro. We wczesnym średniowieczu powszechnie używano wrzeciona, na które była nawijana przędza i przęślika, który zapobiegał zsuwaniu się gotowych nici i ułatwiał ruch wirowy wrzeciona, dzięki czemu nawijana nić była równa.
Z badań archeologicznych na Pomorzu znane są przęśliki gliniane i wykonane z surowców skalnych, z tzw. miękkich skał, do których należy piaskowiec. Z reguły kamienne przęśliki są płaskie, o różnej wysokości, niekiedy zdobione prostymi żłobionymi wzorami, jak w przypadku okazu z Jarszewa.
Anna Bogumiła Kowalska