Dwuczęściowe naczynie, w którym baniasty brzusiec przechodzi w niską stożkowata szyjkę, a dno o płaskiej podstawie jest niewyodrębnione. Zaopatrzone jest w dwa taśmowate i kanelowane ucha umieszczone na przełomie brzuśca i szyjki. Przy nasadzie szyjki znajduje się dookolne pasmo złożone z trzech żłobkowanych linii. Wykonane analogiczną techniką pasmo żłobków, tworzące linię falistą, zdobi dolną część brzuśca. Powyżej jego załomu umieszczono pojedynczą falistą linię obwiedzioną drobnymi punktami. Powierzchnia zewnętrzna naczynia o jednolicie ciemnoszarym zabarwieniu została starannie wygładzona. Amfora została współcześnie poddana konserwacji: sklejona z kawałków i częściowo uzupełniona białym gipsem.
Wylepione z gliny naczynie, ma formę dwuuchej amfory o pękatym brzuścu i stosunkowo krótkiej stożkowatej szyjce. Na uchach zdobione jest kenalami, czyli żłobkami nazywanymi też kanelurami. Przy nasadzie szyjki znajduje się dookolne pasmo złożone z trzech żłobkowanych linii. Wykonane analogiczną techniką pasmo żłobków, tworzące linię falistą, zdobi dolną część brzuśca. Powyżej jego załomu umieszczono natomiast pojedynczą falistą linię obwiedzioną drobnymi punktami. Krągły kształt w połączeniu z bogatą dekoracją czyni je okazałym i wyjątkowym. Jednolite, ciemnoszare zabarwienie wskazuje, że naczynie zostało starannie wypalone w atmosferze redukcyjnej, czyli bez dostępu tlenu. Bez wątpienia stanowi ono wyraz kunsztu pradziejowych garncarzy.
Zabytek został odkryty przypadkowo w 1940 roku przez niejakiego Johanesa Paculla na szczycie pokaźnego wzniesienia określanego jako Postbergen – obecnie Wzgórze Bombardierów przy szczecińskim osiedlu mieszkaniowym Żydwoce-Klucz. Przekazany został do szczecińskiego Pommersches Landesmuseum (1927–1945), o czym świadczą naniesione na jego powierzchnię oznaczenia inwentaryzatorskie ówczesnych muzealników. Amfora, którą można wiązać z młodszymi okresami epoki brązu, czyli latami około 1100–750 p.n.e., znajdowała się w jednym z grobów na cmentarzysku ciałopalnym ludności kultury łużyckiej. W grobie bez obwarowania kamiennego pełniła funkcję popielnicy. Poza tym wiadomo, że przykryta była niewielkim, płaskim kamieniem i współwystępowała z glinianym naczyniem-przystawką o czerwonym zabarwieniu.
Dorota Kozłowska