Okazały sztylet z brązu charakteryzuje szerokie trójkątne ostrze zespolone przy pomocy pięciu nitów z masywną rękojeścią. Powierzchnia ostrza zdobiona jest motywem trójkąta.
Prezentowany sztylet znaleziono w bagnie. Do zbiorów muzealnych trafił najwcześniej pod koniec lat dwudziestych XX wieku, o czym świadczy zachowana na nim dawna sygnatura. Jak wykazały badania rentgenowskie, ten efektowny sztylet złożony jest z pustej w środku rękojeści zespolonej przy pomocy pięciu nitów z szeroką, trójkątną głownią. Pierwotnie była ona z dużym prawdopodobieństwem o kilka centymetrów dłuższa, i tym samym smuklejsza. Przez długi czas sądzono, że broń ta została odlana z miedzi. Niedawne specjalistyczne badania fizyko-chemiczne wykazały jednakże, że wykonano ją z brązu antymonowego, czyli stopu miedzi z antymonem. Co ciekawe, analizy ujawniły także duże ilości niklu w tym stopie, charakteryzujące północnoalpejskie i południowoniemieckie złoża miedzi. Wykonanie sztyletu przypisuje się jednak odlewcom z miejscowych pomorskich warsztatów. Ostrze ze Stargardu, datowane na podstawie analogii na młodszy odcinek I okresu epoki brązu (lata ok. 1700–1600 BC) zaliczane jest do lokalnej, tzw. nadłabsko-odrzańskiej odmiany sztyletów wywodzących się z południa Europy, z kręgu kultury unietyckiej. Po kilkanaście takich egzemplarzy odnotowano na terenie Niemiec i zachodniej Polski. Sztylet ze Stargardu jest jedynym z trzech pomorskich znalezisk tego typu, który zachował się w szczecińskich zbiorach muzealnych do chwili obecnej.
Dorota Kozłowska