Rozległy widok łąki, na niebie kłębiaste obłoki. Horyzont na 3/4 wysokości. Na pierwszym planie wrony siedzące, dalej pośrodku kompozycji stado wron nadlatujące. Na łące wśród roślinności widoczne czaszki, hełmy, w prawym narożniku miecz. Koloryt: niebieskawo-szary, różowawy obłok, chłodna zieleń hełmów, wrony granatowe.
Jan Paweł Mazurkiewicz rozpoczął równocześnie kształcenie humanistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim i artystyczne w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Tę ostatnią ukończył pod opieką Teodora Axentowicza w 1913 roku. Wybuch pierwszej wojny światowej oznaczał wcielenie do armii austriackiej, rychłe pojmanie przez Rosjan oraz siedmioletnią niewolę na Syberii. Po wybuchu rewolucji październikowej Mazurkiewicz otrzymał zatrudnienie w sowieckim systemie oświaty artystycznej. Uczył historii sztuki i pracował w agendzie kulturalnej Armii Czerwonej (Kultproswet), wystawiając obrazy w Semipałatyńsku (dziś: Semej), Nowonikołajewsku (obecnie: Nowosybirsk) i Krasnojarsku. Po uzyskaniu bezterminowego urlopu w wojsku radzieckim repatriował się do Krakowa, a następnie Poznania, gdzie w 1922 roku otrzymał posadę w seminarium nauczycielskim. Związał się wówczas z warszawską grupą twórców „Sursum Corda”, kierowaną przez Kazimierza Stabrowskiego.
Obraz Po bitwie z 1937 roku dobrze reprezentuje symboliczną fazę twórczości, w której tytuły obrazów (Marsz żałobny, Vita somnium breve, Rapsodia wojenna) nawiązywały do osobistych doświadczeń zesłańczych oraz – przez uhistorycznienie – do polskiej poezji romantycznej i neoromantycznej. Dostrzeżone przez ówczesną krytykę synestetyczne elementy powodowały, że dzieła Mazurkiewicza oddają klimat epoki w podobny sposób jak katastroficzna literatura końca lat trzydziestych.
„[…] Co w dzień jest grzbietem polany – w noc dnem jest strasznego leja,
Na którym świeci, już nie wiesz: pustynia, sen czy zawieja.
Z drzew cień i szelest wyrasta i nietoperzy pogoń,
A w ludziach jest ciemna miłość i ona chroni przed trwogą. […]”
– pisał Jerzy Zagórski w tomiku Wyprawy powstałym w tym samym czasie co obraz w szczecińskiej kolekcji (Poezje wybrane, wybór i wstęp Ryszard Matuszewski, Kraków 1991, s. 64).
Rok 1937 był wyjątkowy: wsparty przez państwa faszystowskie frankistowski przewrót rozpoczynający hiszpańską wojnę domową silnie oddziaływał na artystów obawiających się wybuchu kolejnego konfliktu zbrojnego o skali światowej.
Szymon Piotr Kubiak