Głowa męska o miękkim modelunku. Twarz pociągła, nos prosty, usta wydatne. Długa, mocna szyja. Na głowie marynarska czapka z emblematem pośrodku, nad czołem.
Alfons Karny, po rocznym terminowaniu w pracowni rzeźbiarskiej, rozpoczął w 1924 roku naukę w stołecznej Szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem reprezentanta nowego klasycyzmu, Tadeusza Breyera. Po ukończeniu studiów (1930) wyspecjalizował się w portrecie, wpisując jednocześnie w monumentalne tendencje „szkoły warszawskiej” okresu międzywojennego. Sumarycznie i gładko ciosane głowy Karnego przywoływały na myśl dzieła starożytnego Egiptu, archaicznej Grecji, Etrurii i Rzymu: „W sztuce nie uznaję ani walorów, ani mody nowoczesności, ani sensacji – uznaję wartości wieczne, tkwiące w istocie bytu duchowego. […] Szukam odwiecznego spokoju i odwiecznej radości estetycznej w ładnej miękkiej linii, harmonijnej, cichej, a jednocześnie tytanicznej, bez odrobiny dramatu, rozterki, bólu i niewiary. Istotą rzeźby jest życiodajne źródło spokoju, sensu konstrukcyjnego, melodii i potęgi niezmiennej wieczności” – wyznał w ankiecie branżowego czasopisma („Głos Plastyków” 1937, nr 1¬–7). W czasie powstania warszawskiego Karny utracił większość prac, a ze zniszczonej stolicy przeniósł się na cztery powojenne lata do Zakopanego i Sopotu. Nad Bałtyk zaczął wracać cyklicznie od 1960 roku. Tam też podczas letnich wakacji w Gdańsku powstawały wyobrażenia marynarzy. Szczecińska głowa, modelowana w surowej szorstkiej terakocie, upamiętnia członka załogi jednostki podwodnej ORP Orzeł. Zastygły w bezczasie wygląd bohatera – o wypukłym czole, masywnej brodzie i grubej, tabularnej szyi – mimo kameralnych rozmiarów kompozycji ma charakter pomnika. Znane są także jego warianty, wykańczane rozmaitymi szkliwami (Marynarz z kolczykiem, 1962; Marynarz z Orła, 1972, 1973), wskazujące na wierność dawnym ideałom.
Szymon Piotr Kubiak