Pionowo zakomponowany szkic na karcie niebieskiego, prostokątnego papieru weneckiego. Odkryta głowa czarnoskórego młodzieńca zwrócona jest w trzech czwartych w prawo i lekko pochylona. Młodzieniec ma krótkie, gęste włosy; wydatne łuki brwiowe; krótki, kartoflowaty nos; wystające kości jarzmowe; wydatne usta; kanciasty podbródek i żuchwę. Spogląda w prawo mrużąc oczy. Pod szyją widoczny jest zarys kryzy oraz kolczyk w lewym uchu. Rysunek wykonano krótkimi, grubymi i mocnymi kreskami, miejscami pogrubianymi, by dodać męskości i zdecydowania zarysowi twarzy. Prawdopodobnie jest to szkic do postaci służącego schodzącego po schodach na obrazie olejnym Uczta Antoniusza i Kleopatry eksponowanym w Salonie Tiepola w podmoskiewskiej rezydencji Archangielskoje.
Rysunek głowy młodego czarnoskórego mężczyzny w krezie pod szyją, spoglądającego w lewo, Georg Knox, angielski badacz twórczości weneckiej rodziny Tiepolów, wybitnych osiemnastowiecznych artystów, określił jako pracę Giambattisty – seniora rodu. Powiązał ją z obrazem olejnym Uczta Antoniusza i Kleopatry, eksponowanym w salonie Tiepola w podmoskiewskiej rezydencji Archangielsk. Szkic posłużył, zdaniem Knoxa datującego go na 1743 rok, do namalowania głowy służącego schodzącego po schodach – obraz powstał w 1747 roku. Na rysunku i na obrazie przedstawienia głowy są bardzo podobne. Różnią się pobieżnym opracowaniem niektórych detali, np. prawego oka, co pozwala przypuszczać, że malowanie obrazu poprzedził szkic wykonany czarną i białą kredką na cienkim, niebieskim papierze weneckim z nieczytelnym znakiem wodnym. Postacie przedstawione w Uczcie to Kleopatra, ostatnia królowa hellenistycznego Egiptu i Marek Antoniusz, rzymski dowódca i polityk, jeden z triumwirów. Ich słynny romans zakończyła samobójcza śmierć obojga po nieudanych kampaniach wojennych i nietrafionych posunięciach politycznych Antoniusza. Szkic do obrazu z głową służącego znajduje się w zbiorze prac rodziny Tiepolo, w Gabinecie Grafiki Muzeum Narodowego w Szczecinie.
Ewa Gwiazdowska