Dogonowie są przede wszystkim rolnikami. Kalendarz prac polowych oraz powodzenie zbiorów zależą od terminowego rozpoczęcia pory deszczowej i obfitości opadów. Mieszkańcy Masywu Bandiagara znają i stosują wiele sposobów na wywołanie deszczów. Jednym z nich jest składanie ofiar na specjalnych ołtarzach zwanych andugo. Adresatami tych ofiar są bóstwa Nommo odpowiedzialne za wszystkie wody, stojące i płynące, spadające z nieba w postaci deszczu, a nawet te znajdujące się w organizmie człowieka, na przykład w ślinie. Dogonowie wierzą, że najskuteczniejsze ofiary sprowadzające deszcz potrafią składać Hogonowie z wioski Arou. Hogonowie to kapłani kultu Lebe – mitycznego przodka ucieleśniającego siły ziemi i wegetacji, wywodzący się od Arou – najmłodszego z mitycznych braci wędrujących z kraju Mande do obecnej ojczyzny Dogonów. To właśnie podczas tej podróży Arou otrzymał kilka nadprzyrodzonych darów między innymi umiejętność składania skutecznych ofiar oraz sprowadzania deszczu. Choć Hogonów w kraju Dogonów jest wielu, za obdarzonego największą mocą uważany jest zawsze kapłan z wioski noszącej nazwę mitycznego przodka. W okresach przedłużającej się suszy Dogonowie z innych wiosek udają się do Arou prosząc Hogona o interwencję w sprawie opadów.
Figura przedstawia postać przodka z rękoma uniesionymi do góry. Ten gest jest interpretowany jako modlitewny wysiłek zmierzający do połączenia ziemi i nieba. Znakiem tego sojuszu jest deszcz, tak ważny dla rolników. Uważa się, że pierwotnie w ten sposób swoich przodków rzeźbili Tellemowie – tajemniczy lud zamieszkujący Masyw Bandiagara przed przybyciem Dogonów. Motyw ten wtopił się w tradycję dogońską i dziś o związkach z Tellemami świadczy jedynie nazwa tellem, którą określa się figury.
Ewa Prądzyńska