Kształt prostokątny zabudowany w całości kompozycją. Centralnie, w skrócie perspektywicznym - na wprost widza - umieszczone cztery postacie pędzące na koniach( widoczne łby, piersi i nogi). Nad łbami końskimi głowy jeźdźców o indywidualnych rysach, pierwszy z prawej przedstawiony jako czaszka. Ręce jeźdźców umiejscowionych na brzegach płaskorzeźby zamykają kompozycje: z lewej strony trzyma strzały, z prawej strony zakrywa oczy końskie. Ponad jeźdźcami centralnie unosi się głowa brodatego mężczyzny ( Pan Bóg) . Górę przedstawienia zamykają: z lewej strony słońce i po prawej księżyc. Punktem centralnym całej kompozycji rzeźbiarskiej wyznaczają dłonie ( Pana Boga) trzymające włosy jeźdźców jak lejce. Każdy jeździec trzyma w dłoniach swój apokaliptyczny atrybut: łuk, miecz, wagę, czaszka ( jako głowa). Dolną krawędź kompozycji zamyka rząd czaszek i głowa, tratują je konie. Płaskorzeźba jest kompozycyjnie przemyślania, a frontalne ujęcie postaci, falujące/ rozwiane włosy i końskie nogi przedstawione w zgięciach wyraźnie uwidaczniają ruch i dynamikę. Powierzchnia pracy gładzona, bejcowana i woskowana. Na odwrocie sygnatura rytowana " T. KOWALSKI".
Tadeusz Kowalski rodzi się w 1939 roku w Zychach, w powiecie koneckim, w województwie świętokrzyskim. W 1952 roku bezskutecznie próbował dostać się do Państwowego Liceum Techniki Teatralnej w Warszawie. W 1954 roku rozpoczął naukę w Liceum Technik Plastycznych w Kielcach, szkoły tej jednak nie ukończył. W 158 roku osiedlił się w Szczecinie. Zawodowo pracował w różnych zakładach branży spożywczej. W 1986 roku przeszedł na rentę i od tego czasu, z coraz większą pasją oddawał się rzeźbieniu.
W 1994 rozpoczął pracę nad cyklem „Biblia dłutem czytana”, na którą ostatecznie złożyło się ponad 130 prac. Jedną z nich jest „Apokalipsa wg św. Jana”. Tadeusz Kowalski doskonale oddał grozę tej wizji w swojej płaskorzeźbie. Straszliwi jeźdźcy zwartym szykiem depczą świat pozostawiając śmierć i zgliszcza, a ręce Pana Boga stanowiące oś kompozycji, trzymają ich włosy jak lejce. Scena jest niezwykle dynamiczna i przemyślana. Cykl biblijny stał się pasją Tadeusza Kowalskiego, a każda praca była dobrze opowiedziana i skomponowana warsztatowo.
Iwona Karwowska