Głowa bociana, wyrób własny, jednostkowy. Przedstawiona realistycznie. Głowa i górna część dziobu wykonane z jednego, podłużnego kawałka drewna. Dolna część dziobu mocowana za pomocą przybitego gwoździkami do głowy kawałka skóry. Ciemię wykonane z podłużnego, lekko zaokrąglonego klocka, przybitego za pomocą dwóch gwoździ. W dziobie otwory (łącznie 4), przez które przechodził umożliwiający poruszanie nim sznurek. W spodzie głowy otwór do nakładania na kij. Głowa pomalowana na biało, dziób na czerwono.
Jeszcze w 1. połowie XX wieku w pomorskich wsiach w okresie bożonarodzeniowym i zapustnym można było spotkać wędrujące od chałupy do chałupy grupy kolędnicze. Kolędnicy składali mieszkańcom życzenia pomyślności i odgrywali obrzędowe scenki. Zwyczaj ten był bardzo stary, jego rodowodu można dopatrywać się w wierzeniach słowiańskich. W wesołych i hałaśliwych orszakach oprócz postaci ludzkich udział brały zwierzęce maszkary, z których każda miała przypisane określone znaczenie symboliczne. Jedną z nich był bocian stosunkowo rzadko spotykany w grupach kolędniczych. Odgrywający jego rolę chłopak okryty był białą płachtą, a w ręce trzymał osadzoną na długim kiju, wystruganą z drewna głowę ptaka z ruchomym, charakterystycznie klekoczącym dziobem. W wierzeniach ludowych bocianowi przypisywano ważne role. Kojarzono go z małżeństwem, macierzyństwem, płodnością i opiekuńczością. Przylot bociana zwiastował rychłe nadejście wiosny i odrodzenie się przyrody po okresie zimowej stagnacji. Jego obecność w gospodarstwie wróżyła mieszkańcom szczęście, a z zachowania przepowiadano pogodę. W zbiorach Działu Etnografii Pomorza Muzeum Narodowego w Szczecinie znajduje się jeden bocian obrzędowy. Głowa ptaka przedstawiona jest realistycznie, ma długi, pomalowany na czerwono dziób, który poruszany był za pomocą mocowanego w nim sznurka. Bocian pochodzi z 1. połowy XX wieku. Przed drugą wojną światową znajdował się w kolekcji Pommersches Landesmuseum Stettin.
Agnieszka Słowińska