Naczynie jest niewielkich rozmiarów o formie beczułkowatej. Krawędź brzegu została mocno wywiniętą do strony wewnętrznej. Dno naczynia jest wklęsłe, a w jego centralnej części znajduje się mało czytelny, bliżej nieokreślony odcisk znaku garncarskiego. Wylepiono je ręcznie na tarczy koła garncarskiego z dookolnie dolepianych glinianych wałeczków. Powierzchnia naczynia jest chropowata i nierówna.
Naczynie gliniane odkryte podczas badań wykopaliskowych przeprowadzonych w końcu XIX wieku na cmentarzysku wczesnośredniowiecznym w Wolinie, pow. kamieński, na Wzgórzu Wisielców (niem. Galgenberg) pochodzi z grobu kurhanowego. Było jednym z darów grobowych, być może wcześniej wykorzystanym w trakcie rytuału odprawianego podczas ceremonii pogrzebowej. Chowanie zmarłych wraz z osobistym wyposażeniem takim jak broń, narzędzia, ozdoby głowy, szyi oraz rąk należało do częstych praktyk przedchrześcijańskich. Rodzaj, jakość oraz liczba przedmiotów składanych do grobu wraz ze szczątkami zmarłego świadczyła o jego majętności i pozycji społecznej. Niektóre zwyczaje pogańskie przetrwały jeszcze długo po wprowadzeniu chrześcijaństwa na Pomorzu w 1. połowie XII wieku. Odkryte w kurhanie naczynie jest niewielkich rozmiarów, beczułkowate, z mocno wywiniętą do strony wewnętrznej krawędzią brzegu. Jego powierzchnia jest chropowata i nierówna. W części centralnej wklęsłego dna znajduje się słabo dziś czytelny odcisk znaku garncarskiego. Tego typu znaki są różnie interpretowane, niekiedy uznawane są za oznaki przynależności do konkretnej pracowni garncarskiej.
Grzegorz Durdyń