Gliniana urna domkowa o korpusie w formie prostopadłościanu przykrytego dwuspadowym dachem, który spoczywa na czterech krótkich, profilowanych, okrągłych w przekroju filarach (nóżkach). W jednej z dłuższych ścian znajduje się czteroboczny otwór imitujący wejście. Narożniki ścian i podłogi, stanowiącej dno naczynia oraz krawędzie dachu mają wąskie zgrubienia, pokryte ukośnymi nacięciami, które naśladują elementy konstrukcyjne drewnianego budynku. Urna zdobiona jest poziomymi i pionowymi liniami rytymi, głównie na ścianach domku.
Ta budząca duże zaciekawienie gliniana urna na skremowane szczątki ludzkie ma kształt niewielkiego domku stojącego na czterech filarach, przykrytego dwuspadowym dachem. W jednym z dłuższych boków znajduje się otwór imitujący wejście, na krawędziach ścian widoczne są wąskie zgrubienia naśladujące elementy konstrukcyjne drewnianego budynku. Z terenu dzisiejszej Polski znanych jest niewiele tego typu wyrobów charakterystycznych dla jednego, krótkiego odcinka chronologicznego – okresu halsztackiego C (750–600/550 BC). Występowanie urn domkowych ograniczone jest tylko do Pomorza Wschodniego, na którym zarejestrowano jak dotychczas kilkanaście egzemplarzy. W znakomitej większości są to odkrycia sprzed 1945 roku, z których do chwili obecnej przetrwało zaledwie kilka. Trzy tego typu unikatowe zabytki, pochodzące z dwóch pomorskich miejscowości, znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Szczecinie. Prezentowana urna pochodzi z cmentarzyska odkrytego przypadkowo w 1892 roku podczas prac polowych. Stanowiła wyposażenie jednego z pięciu odkrytych wówczas grobów skrzynkowych. Jej wnętrze wypełniały przepalone kości, znajdowała się tu także niewielka szpila oraz ułamki bransolety z brązu. Znalezisko to na początku 1893 roku pastor Benkendorff przekazał do kolekcji muzealnej w Szczecinie. Pod koniec drugiej wojny światowej, w związku z powtarzającymi się nalotami alianckimi, ówczesny dyrektor muzeum dr Otto Kunkel wydał zarządzenie o ewakuacji dużej części zbiorów. Urna, podobnie jak inne cenne zabytki, została przewieziona w głąb Niemiec. Do zasobów Muzeum Narodowego w Szczecinie trafiła z powrotem dopiero w 2009 roku podczas polsko-niemieckiej wymiany dawnych zbiorów archeologicznych.
Dorota Kozłowska