Misa o dwustożkowatym brzuścu, przechodzącym w niską cylindryczną szyjkę z dwoma prostokątnymi uchami przy krawędzi. Dno naczynia uformowane jest kuliście, jego podstawa zaznaczona jest pojedynczym motywem koncentrycznych okręgów wykonynych w formie plastycznych żeberek. Jest to zarazem punkt centralny całej dekoracji dolnej części naczynia, poniżej załomu brzuśca. Punkt centralny wpisany jest w cztery okręgi. Pierwszy, najmniejszy tworzy wybijany motyw promienisty. Drugi, to podwójne pasmo wybijanych punktów a między nimi pasmo ryte złożone z dwóch linii, połączonych drobnymi ukośnymi nacięciami. Trzeci okrąg składa się ośmiu kolistych koncentrycznych żeberek, analogicznych do żeberek w punkcie centralnym naczynia, ale mniejszych. Ostatni okrąg tworzy potrójne żebrowanie przy krawędzi załomu brzuśca naczynia, połączone z łukowatymi festonami rytymi i wybijanymi. Górną część brzuśca zdobi natomiast linia falista (zygzakowa), także punktowana.
Misę wykonano z brązu techniką odlewu. Jest to wspaniały przykład tak zwanego naczynia do zawieszania, które charakteryzuje się efektownym dwustożkowatym brzuścem, zwieńczonym wysoką cylindryczną szyjką z dwoma uchami na krawędzi. Jego powierzchnię zdobią oryginalne motywy plastyczne, ryte i punktowane (wybijane). Naczynie miało bez wątpienia specjalne przeznaczenie. Można domyślać się związku z odprawianiem nieznanych nam rytuałów. Prezentowana misa wchodziła w skład dużego skarbu, złożonego przede wszystkim z ozdób i narzędzi, a także pojedynczych okazów broni, uprzęży końskiej i drobnych ułamków niezidentyfikowanych przedmiotów z brązu. Znaleziono go w 1846 roku podczas budowy szosy. Do zbiorów Towarzystwa Starożytności w Szczecinie przekazany został przez brygadzistę, pana Lody. Znalezisko pozostało tu w całości do 1944 roku. Z uwagi na wzmożenie nalotów alianckich na miasto pod koniec drugiej wojny światowej misę oraz dwie ozdoby ewakuowano w głąb Niemiec, pozostałe elementy skarbu zostały na miejscu. Do Szczecina naczynie powróciło dopiero w 2009 roku w wyniku polsko-niemieckiej wymiany dawnych zabytków archeologicznych. Odlewana misa z Dzwonowa zalicza się do charakterystycznych wytworów strefy kultury nordyjskiej końca epoki brązu (lata ok. 900–750 BC). Najwięcej tego typu wytworów pochodzi z Danii i południowej Szwecji. W sąsiedniej Meklemburgii znaleziono kilkanaście okazów. W Polsce ich obecność ogranicza się do Pomorza, gdzie jak dotychczas odkryto tylko sześć naczyń tej kategorii, z których zaledwie dwa zachowały się w całości. Wszystkie znaleziska pomorskie uznaje się za tzw. importy, co oznacza, że zostały wykonane w odległych, najpewniej północnych pracowniach metalurgicznych.
Dorota Kozłowska