Kompozycja przedstawia pejzaż morski. Na pierwszym planie po prawej łódź wyciągnięta na brzeg, za nią w głębi schematycznie zaznaczona konturem żaglówka. Horyzont na wysokości 4/5 obrazu, na niebie obłoki kłębiaste. Obraz malowany rytmicznymi ukośnymi kreskami. Koloryt: morski, przełamane bielą tony niebieskie, biel, akcenty żółci.
Władysław Strzemiński był nie tylko malarzem i projektantem sztuki użytkowej, ale też pedagogiem i teoretykiem sztuki. Wszystkie jego dzieła są wynikiem rozważań nad rozumieniem sztuki. To jest centrum wszystkich jego działań. Jego myśli naukowe kształtowały się pod wpływem wielu dyscyplin humanistycznych – filozofii, fizyki, psychologii itd. O kształcie jego malarstwa zadecydowały inspiracje sztuką – zarówno dawną, jak i tym, co przynosiła nowoczesność, w tym szczególnie konstruktywizm, ale też kubizm, puryzm i neoplastycyzm. W szkicu Widzenie impresjonistów Strzemiński dowodzi, że u podstaw założeń impresjonistów leżał zasadniczy błąd myślowy. Wychodzili bowiem z założenia, że spojrzenie jest nieruchome, a nie jest tak – udowadnia jako teoretyk – że człowiek staje przed naturą i patrzy na nią nieruchomym spojrzeniem w jeden nieruchomy punkt na horyzoncie. W swych pracach ze szczecińskich zbiorów Pejzaż z łódkami (ok. 1950) i Pejzaż morski (ok. 1950) w zamian za utrzymanie sztucznej jedności kształtu, będącej wynikiem błędu nieruchomego spojrzenia, zyskujemy próbę ukazania procesu widzenia z perspektywy spojrzenia ruchomego, czasoprzestrzennego. Są to zatem dwa te same pejzaże z łódkami, które udowadniają ruchomość spojrzenia. Co więcej, Strzemiński zwraca uwagę, że między innymi u Moneta mamy do czynienia ze spojrzeniem ślizgającym się po powierzchni szybkimi przeskokami, wymuszonymi przypatrywaniem się zmieniającym kolorom kropek. W efekcie spojrzenie widza nie błąka się po przestrzeni obrazu, lecz przebywa tę drogę, którą wyznacza mu malarz. Strzemiński w swych pracach zamiast drobnych kropek stosuje dłuższe kreski i nakłada je różnym rytmie. W ten sposób stara się dojść dalej niż impresjonistom do istoty postrzegania niż udało się to uczynić impresjonistom.
Beata Małgorzata Wolska