Pik odłupkowy z szarego czertu (skała wieku kredowego, podobna do krzemienia, jednak o bardziej ziarnistej strukturze). Zabytek ma przekrój rombowaty, co jest efektem redukcji oryginalnego odłupka. Na jednym z boków widoczne pozostałości strony spodniej odłupka. Część pracująca ostro zakończona, obuch tępy, dopasowany do oprawiania w oprawkę z surowca organicznego. Zniszczenia powierzchni (wyłuskania i zagładzenia widoczne na szpicu i bokach) wskazują na intensywne użytkowanie. Na powierzchni zabytku widoczne drobne rdzawe plamki będące efektem zalegania w środowisku o wysokiej zawartości żelaza.
Pik odłupkowy z Unimia, pow. łobeski pochodzi ze stanowiska archeologicznego, na którym w 1931 roku znaleziono narzędzia i półfabrykaty narzędzi z różnych okresów paleolitu i mezolitu. Narzędzie zwane pikiem wykonano z szarego czertu. Jest to skała wieku kredowego, podobna do krzemienia, jednak o bardziej ziarnistej strukturze. Surowiec ten może sprawiać wrażenie trudnego w obróbce, szczególnie w porównaniu ze szklistymi krzemieniami wysokiej jakości. W rzeczywistości jest bardzo łupliwy, uderzony pęka w sposób łatwy do przewidzenia, a jednocześnie jest twardy i wytrzymały. Te właściwości sprawiły, że czert był stosowany do produkcji narzędzi makrolitycznych, służących do różnego rodzaju ciężkich prac, takich jak obróbka drewna czy kopanie.
Pik z Unimia został utworzony poprzez odbicie odłupka z dużej bryły surowca. Jest wielce prawdopodobne, że był to tzw. odłupek predefiniowany, albo inaczej zaplanowany. Oznacza to, że jeszcze przed odbiciem z bryły został uformowany w taki sposób, aby możliwie najprościej można było przerobić go na pożądane narzędzie. Część pracująca była co najmniej raz naprawiana. Co warte podkreślenia, inne narzędzia makrolityczne ze stanowiska w Unimiu zostały wykonane dokładnie tą samą metodą.
Pik z Unimia, podobnie jak inne makrolity, był narzędziem przeznaczonym do kilku różnych rodzajów pracy. Ze względu na swoją formę wydaje się, że był czymś w rodzaju kilofa do kopania lub czekana do przebijania przerębli, być może narzędziem do obróbki drewna.
Michał Adamczyk